Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
godzina 19....ostatni posiłek
8 lutego 2006
na kolacyjke zjadłam sobie kromke chlebka pełnoziarnistego z łyzeczka warozku i chuda wędlinka , do tego dwie rzodkiewki i pół pomidora , szklank akefiru 0%. Robiłam dzisiaj moim dzieciakom nalesniki z serem i slinka mi leciała, ale nie poddałam się i nie zjadłam ani troszkę, oblizałam tylko łyzke po serku....heheheh
luizaaaa
8 lutego 2006, 20:37gratuluje tych nalesniczkow :) ale pomidorowka tez pychotka :)