Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No dobra, pora na podsumowanie

o co chodzi z ta Jadwinia??bo nie czaje.....

nie wiem o co ci chodzi nie uzylam w pamietnika twojego nicka!

Dziękuję za przepis... Na pewno skorzystam, bo wydaje się bardzo łatwy! Dziękuję!!!!! Miłego dnia!

wpadłam się pożegnać bo dziś wyjeżdżam do niemiec .)))buziaczki cmok cmok

miało być herbatkę, a nie gerbatkę :P

kiedyś piłam gerbatkę czerwoną, ale teraz ona mi nie przechodzi przez gardło;/ też wolę zieloną, a najlepiej z opuncją albo mogą być nawet ziołowe lub owocowe :o)) Pozdrwaiam mocno!! papa

Chyba też muszę przerzucić się na czerwoną;/

Kończę przygotowanie informacji. Niestety nie udało mi się wczoraj tego zrobić, bo mój maluszek rozrabiał…Jezeli chcesz to wyślę Ci prezentację mailem a jak będziesz zainteresowana to wtedy porozmawiamy o szczegółach, dobrze? Bardzo dziękuję za wpis i przesyłam buziaczki.

smaczne jedzonko masz w dzisiejszym jadlospisie, co tam u ciebie czy wyklarowala sie ta sprawa z rowerkie co w koncu tesciowa zakupila, buziaki, megi

Wiem, właśnie czytałam. I też doszłam do takich wniosków.A niestety to szczególnie Jadwinia dała czadu wczoraj z różnmi k..., ch.. itp :-(

Nic sie nie stalo. Takie jedzenie jest super. A w ogole jestes niezwykle ladna.

że 1000kcal nie przekroczyłaś - super, do usłyszenia Ala

Mam pytanko co do czerwonej Twojej herbatki. Napisałaś,że pomaga w przemianie....ile jej pijesz?? BO ja pije ziolona i bardziej mi ona niż czerwona smakuje....a ja właśnie mam poblemy z przemianą;/

Bardzo dobre menu, oby tak dalej, pozdrawiam Ala:)))