I tak dzisiaj zjadłam:
sniadanie: jajko+ mała parówka drobiowa+ pomidor
obiad: makrela w pomidorach z puszki+ dwa małe gołąbki( tycie) greckie w liściach z winogron+ gorący kubek ( barszcz)
kolacja: ( jeszcze nie wiem) ale chyba usmażę sobie papryki dwie na łyzce oliwy z oliwek ( bardzo lubię)
malgosia1
13 listopada 2007, 07:49Strasznie ciezko jest zgubic nawet ten jeden kilogram. A co dopiero wiecej... A ja tak lubie jesc i tak ciezko mi sie powstrzymac od stalego wrzucania na ruszt...
BOZENAS71
12 listopada 2007, 13:51PASECZEK ŁADNY.