Zjadłam razem ze sniadaniem jakies 846 kalorii...nie tak żle wieczorkiem jakis jogurcik z otrębami i na tym chwacit...no i oczywiscie w między czasie woda i herbatka czerwona
Widze ze Tobie tez swietnie idzie ;o) piszesz ze na Rodos przytylas, ja na poludniu europy zawsze trace za 4 kg na tydzien, dlatego uwielbiam tam jezdzic a juz dawno nie bylam ;o( no ale nadrobi sie ;o) moze w podroz poslubna pojedziemy wlasnie w tamte strony ;O) zycze powodzenia ;O)
moniaf15
31 sierpnia 2006, 16:52Widze ze Tobie tez swietnie idzie ;o) piszesz ze na Rodos przytylas, ja na poludniu europy zawsze trace za 4 kg na tydzien, dlatego uwielbiam tam jezdzic a juz dawno nie bylam ;o( no ale nadrobi sie ;o) moze w podroz poslubna pojedziemy wlasnie w tamte strony ;O) zycze powodzenia ;O)