Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: pierwsze sniadanko
5 września 2006
Nie wiem jak się przestawie na te 5 posiłków , ale spróbujemy Sniadanie białkowe: twaróg chudy plus warzywka , bez chleba niestety . Pani dietetyczka powiedziała ze nie wolno jesc rano węglowodanów, tylko białka, no to tak zjem.
Mhhh moze i racja....nie wiem czy rano lpiej sie spala białka...ale jak działa to sprobuj...oby sie udalo!! ja generalnie ejstem za białkami ale fakt jedzenia ich rano zbił mnie z tropu...ale co chwile sa jakies nowosci...trudno skupic sie na jednym!! jak kobitka sie zna...pewnie wie co doradza!! 3maj sie i powodzenia!
ARONYA
5 września 2006, 10:29
oCZYWISCIE ZE NA SNIADANIE WEGLOWODANY! NA JAKIEJ PODSTAWIE ONA TAK ZADECYDOWAŁA?? JAK TO WYJASNIŁA?? DLA MNIE TO CONAJMNIEJ POZBAWIONE SENSU... FAKT BIAŁKA NASYCA cIE RANO...ALE ENERGII TO RACZEJ NIE BEDZIESZ Z NICH MIEC!! SAMA NIE WIEM...JA TRZYMAM SIE SWOJEGO...POKI CO IDZIE DOBRZE!!
ARONYA
5 września 2006, 10:47Mhhh moze i racja....nie wiem czy rano lpiej sie spala białka...ale jak działa to sprobuj...oby sie udalo!! ja generalnie ejstem za białkami ale fakt jedzenia ich rano zbił mnie z tropu...ale co chwile sa jakies nowosci...trudno skupic sie na jednym!! jak kobitka sie zna...pewnie wie co doradza!! 3maj sie i powodzenia!
ARONYA
5 września 2006, 10:29oCZYWISCIE ZE NA SNIADANIE WEGLOWODANY! NA JAKIEJ PODSTAWIE ONA TAK ZADECYDOWAŁA?? JAK TO WYJASNIŁA?? DLA MNIE TO CONAJMNIEJ POZBAWIONE SENSU... FAKT BIAŁKA NASYCA cIE RANO...ALE ENERGII TO RACZEJ NIE BEDZIESZ Z NICH MIEC!! SAMA NIE WIEM...JA TRZYMAM SIE SWOJEGO...POKI CO IDZIE DOBRZE!!