Dzień pierwszy całkiem nieżle mi poszedł
śniadanie: kromka chleba razowego z dwoma plastrami chudego białego sera i łyżka dzemu truskawkowego, kawa z mlekiem 2, 0%
śniadanie II: sok z marchwi 250 ml
lunch: miseczka kaszy jeczmiennej z gotowanym kurczakiem i warzywami
przekąska: jabłko
kolacja : jeden pieróg ruski i pół grejpfruta
poza tym zajęcia latino 45 min
jak myslicie jak mi poszło?
Agniess
11 lutego 2014, 12:23dzięki dziewczynki :))))
inezalie
11 lutego 2014, 10:41troszkę malutko :) ale jest ok :) trzymaj się i nie poddawaj! :)