Cały czas trzymam się swoich postanowień i założeń mojej diety. Już nawet nie pamiętam co to słodycze, czasem skusze się na jakiś domowy wypiek :P Nawet moje dziecko nie je już tych paskudnych sklepowych łakoci. Zawsze wymyślam mu jakiś ciekawy kolorowy deser.
Od kilku dni codziennie ćwiczę z Mel B. Jej ćwiczenia mi najbardziej odpowiadają, są krótkie, ciekawe, proste do wykonania, tempo ćwiczeń mi odpowiada. Codziennie robię o jeden zestaw więcej. Dziś ćwiczyłam ponad godzinę, ciekawe ile czasu będę ćwiczyć za miesiąc :P Kondycja się poprawia, albo rodzi na nowo :P Mam nadzieje, że tym razem wagę drgnie w dół :D
gaba0077
18 lutego 2013, 10:54Ja też lubię ćwiczyć z Mel B. Mega pozytywna osoba:)
aannxx
18 lutego 2013, 10:52Oby tak dalej, powodzenia ;)