Witam Was kochane,
już od dawna nie wchodziłam na wagę. Przestała mnie ona interesować. Bardziej zwracam uwagę na wygląd. Jednak dziś odkurzyłam sprzęt i...
WAGA POKAZAŁA 62KG!!!
Coraz bliżej 5 z przodu.
Ostatnio zaniedbałam dietę. Nie jadłam śmieci ale przestałam pilnować pór posiłków i tego czy jem odpowiednie ilości składników odżywczych. I niestety znowu stałam się ospała i przemęczona. Postanowiłam wziąć się porządnie za siebie po wakacje tuż tuż a ja obiecałam sobie, że założę sexy bikini i nie będę się wstydzić. Wybrałam się więc wczoraj do dietetyką i dziś odebrałam swój nowy plan żywieniowy :) Może jeśli ktoś będzie mnie doglądał i pilnował to dam radę? Trzymajcie kciuki :*
chrupkaaaa
14 lutego 2014, 07:21Powodzenia :)
Ecambiado
13 lutego 2014, 12:08powodzenia i gratulacje :D masz tyle wzrostu co ja - nie wiem kiedy osiągnę taką ładną wagę :)