Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dzień 262 ...przeklęta waga znowu staneła w miejscu.....buuuuu
28 września 2010
Moja przeklęta waga znowu stoi w miejscu....mam już dośc tego stanu ja tu flaki sobie wypruwam a ona ani grama w dół....a ja duzo nie chce przynajmniej 100-200 gram na tydzień!!!!Może żle jem bo ostatnio tylko 3 posiłki dziennie czasami tylko zdarzą się 4...dzisiaj zjedzone śniad; 2 kromki razowca z szynką i pomidorem..2 śniad mały jogurt truskawkowy+ gorący kubek..obiad 2 kromki razowa + 1 kawałek kiełbasy drobiowej na ciepło na nic innego nie miałam czasu ...dzisiaj zaliczone bieganie 3kg i brzuszki ...mam nadzieje że wkońcu ruszy coś w dół jestem już tak blisko 6...a nie moge do niej dojść....dobra nie smutam ide poczytać co u was bo mam chwilkę dla siebie...Pozdrawiam was kochane i zycze miłego wieczorku!!!!
spowolnił Ci się metabolizm?Spróbuj go ruszyć.Jedz 5 małych posiłków co 3 godziny i trochę poćwicz.Oczywiście też zwróć uwagę na wypijane płyny najlepiej co godzina szklanka wody mineralnej -waga ruszy wyjścia nie ma :)Pozdrawiam
Czuje twoj bol, ja mam to samo od kilku miesiecy:((( Waga kreci sie okolo 70-71, nawet ujrzalam 6 raz jak zaczelam ostro cwiczyc! Tak ze polecam cwiczenia!
Sacrilege
28 września 2010, 21:06
Komentarze "tyle już schudłaś" nic nie dają, wiem po sobie ;) Spróbuj jeść co najmniej 5 posiłków dziennie, ale mniejszych. Może o to organizm się buntuje?
mortadella
28 września 2010, 20:45
tyle juz schudlas, dasz radę. waga zawsze stoi co jakis czas, bo organizm tak reaguje, wiesz o tym co nieco wiec nie zalamkuj!
zaraza26
28 września 2010, 20:27
Już i tak pieknie schudłaś, te ostatnie kilogramy też powolutku polecą, zobaczysz... cierpliwości i wytrwałości, a na pewno osiągniesz cel :) Pozdrawiam
lexi545
28 września 2010, 20:26
dokładnie:) piękny wynik, z pewnością niedługo ruszy, podziwiam za wytrwałość
meya755
28 września 2010, 20:20
ponad 30 kilosów w dół gratuluję:)) a że waga stoi? pewnie nie po raz pierwszy? daj jej czas przecież organizm uczy sie nowej wagi:)
....a ja duzo nie chce przynajmniej 100-200 gram na tydzień!!!!Może żle jem bo ostatnio tylko 3 posiłki dziennie czasami tylko zdarzą się 4...dzisiaj zjedzone śniad; 2 kromki razowca z szynką i pomidorem..2 śniad mały jogurt truskawkowy+ gorący kubek..obiad 2 kromki razowa + 1 kawałek kiełbasy drobiowej na ciepło na nic innego nie miałam czasu ...dzisiaj zaliczone bieganie 3kg i brzuszki ...mam nadzieje że wkońcu ruszy coś w dół jestem już tak blisko 6...a nie moge do niej dojść
....dobra nie smutam ide poczytać co u was bo mam chwilkę dla siebie...Pozdrawiam was kochane i zycze miłego wieczorku!!!!
klimtka
29 września 2010, 05:49spowolnił Ci się metabolizm?Spróbuj go ruszyć.Jedz 5 małych posiłków co 3 godziny i trochę poćwicz.Oczywiście też zwróć uwagę na wypijane płyny najlepiej co godzina szklanka wody mineralnej -waga ruszy wyjścia nie ma :)Pozdrawiam
Olenochka
28 września 2010, 21:13Czuje twoj bol, ja mam to samo od kilku miesiecy:((( Waga kreci sie okolo 70-71, nawet ujrzalam 6 raz jak zaczelam ostro cwiczyc! Tak ze polecam cwiczenia!
Sacrilege
28 września 2010, 21:06Komentarze "tyle już schudłaś" nic nie dają, wiem po sobie ;) Spróbuj jeść co najmniej 5 posiłków dziennie, ale mniejszych. Może o to organizm się buntuje?
mortadella
28 września 2010, 20:45tyle juz schudlas, dasz radę. waga zawsze stoi co jakis czas, bo organizm tak reaguje, wiesz o tym co nieco wiec nie zalamkuj!
zaraza26
28 września 2010, 20:27Już i tak pieknie schudłaś, te ostatnie kilogramy też powolutku polecą, zobaczysz... cierpliwości i wytrwałości, a na pewno osiągniesz cel :) Pozdrawiam
lexi545
28 września 2010, 20:26dokładnie:) piękny wynik, z pewnością niedługo ruszy, podziwiam za wytrwałość
meya755
28 września 2010, 20:20ponad 30 kilosów w dół gratuluję:)) a że waga stoi? pewnie nie po raz pierwszy? daj jej czas przecież organizm uczy sie nowej wagi:)