Koniec roku zbliża się szybkim krokiem....więc trzeba się mocno wziąść do pracy ...żeby na sylwestra wyglądać czadowo i wraz ze starym rokiem pożegnać definitywnie wszystkie stare kilosiki..więc do tego czasu musi być 65 choćbym na żęsach miała stanąć jak to jedna z was kofane fajnie napisała..dzisiaj nowy plan a mianowicie więcej ruchu ..dzisiaj już zaliczone bieganie 3km zaraz wskakuje na rowerek na 1h i pózniej brzuszki i ćwiczenia na uda..dietkowo cały czas ok..dzisiaj zjedzone; śniad 2 kromki razowca z pasztetem ..2 śniad mały jogurt..obiad 2 kromki razowca 2 małe pomidorki z cebulką pieprzem i solą..kolacja 2 wafle ryżowe z serkiem fromage.. uciekam poczytać co u was i popedalić ! MIłego wieczorku kochane!!!!!!!!
justynaDD
26 października 2010, 12:01pięknie Ci idzie kochana gratuluje
ajachudnacchce2
25 października 2010, 22:55Tak stanę na rzęsach, ale na sylwestra będę piękna :D
meredith23
25 października 2010, 21:48i oby tak dalej :) trzymam kciuki bede tu wpadac i sciskam mocno :) buziaki
CherryWoman
25 października 2010, 20:31nowy rok, nowe postanowienia i nowa piękna kobieta :)
mikolino
25 października 2010, 20:23Powodzenia!!! ;-)