Dzisiaj znowu cały dzień w biegu ....na nic czasu ....rano do pracy po pracy wpadłam po małą do domu do lekarza z nią odstawiłam ją do domu spowrotem i z męzem musiałam jechać i dopiero teraz wróciłam....własnie zrobiłam sobie kawke i chwilka lenistwa a pózniej za sprzątanie trzeba się zabrać.....Dzisiaj dietkowo znowu zamało zjadłam ale znów niebyło czasu ....rano śniad. dwie kromki chleba z szynką II śniad cztery ciasteczka hit troche kaloryczne ale na obiad była dosłownie łyzka ryzu z wazywami którą w biegu zdązyłam włozyc do buzi i teraz po powrocie mała bułeczka z szynką i jestem pełna jak beczka buuu .....od jutra mam nadzieje bedzie juz trochę spokojniej wiec bedzie zdrowiej i więcej !!!! Dzisiaj z spacerku mojego znowu nici bo teraz musze czekac na pielęgniarke bo przyjdzie dac małej zastrzyk ...więc jedynie troche brzuszków skłonów i przysiadów zrobie......Pozrawiam was w ten śnieżny wieczór bo umnie straszna zawierucha!!!
malaczarnaztemperamentem
20 stycznia 2010, 22:12to i ruch był, prawda? :-)
majkaa1975
20 stycznia 2010, 20:21KOCHANA TE HITY TO MAŁA NAGRODA ZA CIĘŻKI DZIONEK . COŚ NAM SIĘ W ŻYCIU NALEŻY NIE TYLKO WYRZECZENIA . ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA CÓRECZCE , BO NIEMA NIC GORSZEGO NIŻ CHORE DZIECIĄTKO , POWODZENIA !!