No i co ja mam zrobić? Tak się wczoraj cieszyłam z utrzymania diety w weekend, a tu wieczorem pochłonęłam kromki chleba, kilka batoników, paluszki, itp. Mam się dość!
Nie wiem już co robić, aby nie mieć tych wpadek!
Oczywiście waga rano już pokazała 80,8 kg. Tylko się pociąć!!!
miloku
7 kwietnia 2009, 22:08znam twoj bol...:((( tez nie mam juz na siebie sil porazka za porazka dwa kroki do przodu i jeden do tylu . w takim tepie to ja nidy nei scudne trzymajs ie dzielnie nic inneo nie pozostalo od jutra zaczynamy od nowa :)))