Witajcie,
Dziś króciutko. Sobota minęła mi na leniuszka.Skupiłam się na spędzaniu czasu z córką. Okien w końcu nie użyłam no ale cóż..należał mi się dzień wolny szczególnie, że jutro najprawdopodobniej przyjedzie transport i znów będzie ogrom pracy.
Dziś Skupiłam się na podawaniu mleka z miodem, malin i owoców, soku z cytryny etc. Bo córcia dostała katar a i teraz kiedy spi strasznie się poci.temperatury nie ma a jednak albo jakaś infekcja albo od ząbków bo wychodzi ostatni trzonowy ( trzy już są na zewnątrz)
Mam nadzieję, że skończy się na wypoceniu.
Całuję Was i ściskam gorąco.
Dobrej nocy.