Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18# rodzinka wyjechała, dziś zero słodyczy :-)


Hey skarby.

Jak Wam mija weekend? Mnie fajnie choć teraz jestem lekko zaniepokojona bo moja córcia ma cieplutka głowę ale dwa razy mierzyłam jej temperaturę i ma 36.7 więc... To albo od mrozu albo od ząbkowania bo znów zaczęła wszystko gryźć ( stawiam na to drugie).  teraz spi i oddycha spokojnie a zawsze mając gorączkę ma przyspieszony oddech więc to kolejny dowód,  że temperatury nie ma.  Ale obserwuję ją cały czas. Na wszelki.wypadek, miód poszedł w ruch i.podałam jej troszkę z mlekiem na dobranoc. 

Dziś jestem z siebie dumna bo wykonałam pierwszy dzień swojego planu zero słodyczy (wreszcie)  dwa litry wody,  regularne posiłki i chwilka ćwiczeń ( ale to była krótka chwilka więc możne powiedzieć,  że się nie liczy)  ale poza ćwiczeniami wszystko wykonane.  Dodatkowo już od 18 dni pije codziennie rano przed śniadaniem ciepła wodę z cytryna i tartym imbirem.  To też w ramach zdrowego nawyku i daje mi to niezłego kopa. 

Dziś rano pojechaly dziewczynki,  moja córcia była trochę nieswoja,  że już nie ma się z kim bawić.  Zabrałam ja za to do babci na dwie Godzinki.

I tak minął mi Dzień. 

Ale dumą mnie rozpiera,  że wypelnilam wyznaczony cel i nie skusilam się na słodycze. A mąż kusił mnie czekoladą :-) ale nie. Czas wrócić do bycia grzeczną. Wiem, że z Wami dam radę.  Bo jak nie ja to kto... :-) ;-)

Dobrej nocy. 

  • Agulla2015

    Agulla2015

    3 stycznia 2016, 23:35

    Dziękuję :-) :-) buziaki

  • patih

    patih

    3 stycznia 2016, 10:00

    gratulacje

  • Agulla2015

    Agulla2015

    2 stycznia 2016, 22:34

    Razem na pewno się uda. Buziaki

  • Anulka_81

    Anulka_81

    2 stycznia 2016, 22:29

    Super!!! Tak trzymaj, ja też byłam dzielna :-))) buziaki