Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5# po podróży


Witajcie słoneczka :-)

Dziś meeega późno, ale dzień miałam bardzo zajęty a od 17 do 23 w trasie. Pojechałam po mężusia na lotnisko i z powrotem. 

Tak sobie myślę,  że nawyk rzeczywiście jest drugą naturą człowieka i że wszystkiego można się poprostu nauczyć powtarzając czynność Dzień w Dzień.  Jak z wpisami na vitalii. Pisze codziennie i jak nie wstawię posta to wiem, że czegoś nie zrobiłam. 

I tak chciałabym zrobić z Ćwiczeniami. Taki nawyk,  że mimo meeega zawalonego dnia ty i tak zrobić trening.  To będzię mega. 

Dietowo byłam grzeczna ale wpadł mi jeden posiłek więcej że względu na podróż. Czyli tak na 80 %

Dobrej nocy.

  • Anulka_81

    Anulka_81

    23 stycznia 2016, 12:58

    Super ci idzie,waga pięknie sparda,mąż przywieziony,wszystko cacy!!!!buziaki

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    23 stycznia 2016, 08:02

    Jakby to było takie proste nauczenie się nawyku, oj sporo nawyków bym chciała, ułatwiłyby życie :)