Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27! niedzielne pożegnania, sprzątania i szycie
:-)


Czesc słoneczka. 

Dziś rano wyjechała nasza młodzież,  kuzynka. I jakoś pusto zrobiło się w domu.  Nie wspomnę o córci,  która po południu zorientowawszy się,  że coś za długo młodzież nie wraca,  dała nam nieźle popalić.  Poprzednim razem było podobnie,  dziecko szybko się przyzwyczaja do nowych osób. Przynajmniej moje :-)

Dietowo dziś na 70%

A wieczorem cerowalam, zszywacze i naprawiłam :-)

Jadlam dziś tak:

Ś: to co było w lodówce 

IIŚ: serek i jablko 

O: zupa grzybowa z makaronem 

P: banan, chrupki kukurydziane 

K: sałatka z jajkiem- królewska kolacja, przygotowana z uczuciem :-D i pyysznie wyszła.

Dobranoc.buziaki :-)