czesc Najdroższe i najwspanialsze Vitalijki.
Dziś mam powód do dumy i jest co świętować. Otóż przestałam mieć nadwagę i jestem w normie ha. Dziś szklana pokazała 74 kg. Yes Yes Yes
Oczywiście do wymarzonej wagi i wymarzonej figury jeszcze sporo pracy mnie czeka ale jak Bardo mnie cieszą moje małe sukcesy :-)
Ostatnio tyle ważyłam chyba 6 lat temu a więc to naprawdę duże osiągnięcie :-)
DIs dietowo było na 90% a jadlam tak :
Ś: jajecznica z pomidorami i szalotka
IIŚ: jablko i banan
O: łosoś z makaronem penne i surówka z kiszonej
P: krupnik
K: zdjęcia nie mam ale była zupka rybna i sok owocowy na mieście :-)
Także pełna optymizmu walczę dalej.
Każdego dnia o krok bliżej do celu.
Dobrej nocy. Buziaki
patih
26 lutego 2016, 08:54gratuluję!
Aniutka2015
26 lutego 2016, 08:38super! sama pamiętam to uczucie, rewelacja :) małymi krokami wszystko zmierza ku lepszemu :)) GRATULUJĘ!
jamida
26 lutego 2016, 05:59Gratulacje :)
Barbie_girl
25 lutego 2016, 23:03Gratulacje :) Super efekty ;) Pozdrawiam :)
emigako
25 lutego 2016, 23:00Brawo :) ! To teraz już z górki :).