Czesc najmilsi.
Nie wiem jak u Was, bo w każdym domku inaczej się święta obchodzi ale u nas zaczynają się jutro po poświęceniu swieconki. Dziś wstalismy wszyscy o 7 ( córcia) i od rana zakupy, załatwianie spraw opłacenie rachunków. A później odebralismy z dworca nasza rodzinkę i do domu. pranie, sprzątanie i marynowane mięs. Ugotowalismy też żurek ( mąż gotował) zawsze pyszny spod ręki męża.
Jedyne i najważniejsze co muszę jutro dokupić to jajka.bo nie mam ani sztuki. Kupiłam dziś za to świeże żółte tulipan. Więc w domu czuć wiosenna energię ;-)
Dietowo dziś w ogóle nie trzymałam się rozpiski ( tylko obiad według planu bo został mi z wczoraj) za to jedyne co zachowałem to rregularn egodziny posiłków i małe porcje
Jutro na 9 rano jadę na trening bo chcę.. Chcę mieć trzy treningossy w tygodniu i chce sobie sprawić taki prezent na święta a więc jadę poćwiczyć rano.
A Wam wszystkich życzę Zdrowych, Spokojnych świąt Wielkanocnych i smacznych posiłków :-)
Dobranoc. Miłej nocki.
patih
26 marca 2016, 08:12niecierpie świąt i tej sztucznej atmosfery