Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
totalna porazka...


Ale jestem zla na siebie normalnie trzeba to jakos naprawic!!! Dzis ogolnie malo zjadlam ale co z tego jak nie moglam sie oprzec princessie i to jeszcze takiej duzej....
TRAGEDIA! Ale jakos mi sie zachcialo cos slodkiego strasznie dawno nic takiego nie jadlam i to chyba dlatego ale i tak nic mnie nie usprawiedliwia!! czuje sie fatalnie....
jutro glodowka!!!
  • ashka1982

    ashka1982

    5 kwietnia 2007, 12:23

    kiedys zamiescilas zdjecia takiego ladnego drewnianego domu, ktory sprzatasz. bardzo spodobalo mi sie to miejsce i zastanawiam sie, czy na majowy bank holiday sie tam nie wybrac z mezem... czy masz moze jakies namiary na wlasciciela? i adres tego domku? czy to jest jakis kompleks? naprawde zauroczylo mnie to miejsce... dzieki z gory; pozdrawiam serdecznie

  • grubciobubcio

    grubciobubcio

    2 kwietnia 2007, 22:55

    a ja uważam, ze coś słodkiego od czasu do czasu i z umiarem jest potrzebne. Inaczej jak już schudniesz, pozwolisz sobie na więcej słodkiego, z tęsknoty i źle to sie skończy :)Przynajmniej ze mną tak jest, więc jem od czasu do czasu słodkie, ale pamiętam potem,żeby poćwiczyć więcej. Wolę zjeść mało słodyczy od czasu do czasu niż potem sie na nie rzucić.

  • biedrona18

    biedrona18

    2 kwietnia 2007, 22:33

    jedna princessa to nie koniec swiata:) nie pzrejmuj sie jutro za kare pzrycisniesz pada i wtedy nastepnym razem jak ci sie zachce wszamac cos słodkiego pomyslisz jak musisz potem sie katowac na nastepny dzien ja jak tak mysle odwracam sie na piecie od słodyczy:) dasz rade jutro poprostu wrocisz do codziennosci czyli do niejedzenia słodyczy:) tzrymam kciuki:0