Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dawno was nie odwiedzalam


przyznam ze was troche zaniedbalam. to wszystko przez ta moja nowa prace. kurcze jestem taka zmeczona kazdy dzien i niewyspana. dobrze ze jutro ne musze isc juz wieczorem bo mam wolne hurra!!! waga totalnie bez zmian! ani rusz nawet nie chce mi pokazac siodemeczki. no coz ale przyznam ze sie w ogole nie staram. ale obiecuje ze w niedziele bedzie siudemeczka musi byc!przyznam tez ze nie czuje sie zle :) jest mi nawet dobrze w swojej skorze w koncu jakby nie bylo pozbylam sie 7 kilo i teraz ciezko jest cokolwiek zrzucic. myslalam nawet ze zakoncze swoja diete. ale jednak postnowilam ze poprostu bede sie staralam jak najzdrowiej jesc i moze waga jeszcze powolutku spadnie. napewno nie schudne 3 kilo do 10 sierpnia ale to nic! nie jest zle!
pozdrawiam wszystkich!!!
  • Karlanka

    Karlanka

    17 lipca 2007, 21:45

    Gdzie Ty tak znikłaś cio?? Pozdrawiam

  • macotypia

    macotypia

    13 lipca 2007, 20:52

    Może Twoja waga jest tylko szalona (jak moja ostatnimi czasy)?... :) Hm, powodzenia w pracy :)

  • dilmun

    dilmun

    13 lipca 2007, 10:46

    A ja Ci mówię, że schudniesz do 10 sierpnia:)) Waga w końcu zmądrzeje:)) Pozdrowienia, pa!!

  • magdunieq26

    magdunieq26

    12 lipca 2007, 19:21

    na pewno waga w końcu spadnie ;-)))

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    12 lipca 2007, 09:31

    czasami wystraczy dużo pić, odzywiać się zdrowo i waga leci w dół. Przy ćwiczeniach to jeszcze ciałko się roi ładniejsze :)