ech... wrocilam do gry ...pofolgowalam sobie za duzo i ponad 3 kg przytylam ... :( ale taraz od paru dni , juz wrocilam do regularnych posilkow i chodze na silownie ... mam troszke problemow w domu i chyba depresja mnie zaczela chytac.... ale wzielam dupe w troki i teraz jest 61 .... a bylo 58!!! :/ wstaje rano , corke odworze do szkoly i jade na silownie , 2 h cwiczen ... ale Wam powiem ze po poludniu mnie zmiata , musze sie polozyc choc na godzinke... czy to Waszym zdaniem zwalnia metabolizm? i czy obiad sie trawi jak trzeba? bo jesli to diecie nie sluzy , to nie bede sie klaść ... napiszcie Kochani co o tym sądzicie??? Dziekuje i pozdrawiam :*
aguska27
31 października 2013, 19:30no ... z tym że moja się nieraz przeciągnie do 2 godzin :/ ...
ajkel
29 października 2013, 15:46Nie wiem jak jest z dietą, ale popołudniowa drzemka dobrze wpływa na nasz organizm. Jest nawet zalecana. Ale powinna trwać góra 30 minut. To regeneracja ciała i umysłu! ;)
580Selene
29 października 2013, 15:44ostatnio oglądałam program właśnie na temat popołudniowej drzemki i mówili w nim, że wpływ nawet kilkuminutowej drzemki się jest zdumiewający. Regenerujesz siły : )) czasami w pracy, gdy mam zmianę 12h (mam 3 przerwy) na pierwszej jem obiad a na drugiej coś lżejszego i kimam : ))) nawet czasem te 5-10 minut stawia mnie na nogi!!