wyrzuty sumienia ... :/ głupia jestem , no ale co zrobić ... wydale i będzie git :) dziś odpuściłam siłownie...2 dni treningu 1 odpoczynku - tak postanowiłam ... waga skacze mi strasznie , wcora było 60,7 a dziś 61,1 !!! ale zjadłam kawałek pizzy na kolację i pewnie woda mi się zatrzymała...
MishMashh
9 stycznia 2014, 18:51Pewnie tak :) Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :) Idź dalej do przodu! Powodzenia!
mlle_fitness
9 stycznia 2014, 12:04Nie waż się codziennie, bo to normalne, że waga skacze (woda, treść jelitowa itd.). A czekolada była minęła :)