Od kiedy znalazłam swojego partnera na całe życie - zaczęłam tyć. Dodatkowy stres z problemami z rodziną dał się we znaki. Może nie jadłam drastycznie więcej, ale czuję, to gdyby nie ten stres to byłoby lepiej. Obudziłam się teraz - po 3 latach i chcę wrócić do rozmiaru 36/38, a nie jak teraz - szukać w dziesiątkach sklepach jakiegokolwiek ciuchu, który będzie na mnie pasować.