Hejka kochani!
T. właśnie poszedł do pracy, a ja spędzam walentynki z netflixem. Dziś o 12 byłam w pracy, a później paznokcie :) miały być fioletowe, ale jednak poszłam w czerwoną klasykę :D
Dietowo mega średnio, bo dziś z T. zamówiliśmy kebaba - wszystko wliczone w bilans więc tragedii nie ma aczkolwiek zawsze mogło być lepiej. Postanowiłam dziś zrobić zdjęcie w samej bieliźnie, aby mieć zdjęcie "przed" gdy już uda mi się zrobić "po" odchudzaniu będzie porównanie tak jak po poprzednich 10 kg :) Ostatnio mam fazę, na wyciskany sok z pomarańczy, uwielbiaaam. Kupiłam wyciskarkę z biedry i sprawdza się naprawdę dobrze - dałam jakoś niecałe 30 zł. Polecam ją :)
(na ziemi to nie skarpetki, tylko coś wystaje z szafy :D )
A T. jak zwykle się postarał i kupił mi róże, niesamowicie kochany z niego chłopak.
Myślę czy czasami nie usiąść na rower i trochę poćwiczyć bo pewnie szybko nie zasnę, a powód jest taki, że przespaliśmy z T. prawie pół dnia. On zmęczony po nocce, a ja jak zwykle śpioch.
Mam nadzieję, że ten czwartek był dla was łaskawy :) A weekend coraz bliżej, mnie niestety czekają studia i poprawka sesji - z 73 osób zdało 13 i niestety nie znalazłam się w tym gronie... Prawne aspekty prowadzania działalności niby proste ale pytania na egzaminie totalnie bezsensu i to nie tylko moje zdanie. Nie rozumiem naszej wykładowczyni, po co tak komplikować sobie i nam życie :D
Dobrej nocy!
Barbie_girl
22 lutego 2019, 09:49Paznokcie sexy :) Roze sa przepiekne ;):) Pozdrawiam :*
KochamBrodacza
20 lutego 2019, 20:42Ładne kwiatki :)
Ajjyumi
21 lutego 2019, 09:03<3 dziękuje
annna1978
15 lutego 2019, 08:14Tak kwiatki są mile widziane:)))
Ajjyumi
15 lutego 2019, 09:03zdecydowanie :D