Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 marca - podsumowanie


Do 10 marca totalna porażka. Wiecie ile mogę zjeść jak sobie pofolguję i wcale a wcale nie uważam tego - dopóki nie zliczę kcal, ze to dużo! Tak spokojnie 2800 kcal! Więc nie jestem zdziwiona, że przez dwa miesiące przytyłam 2,5 kg:(

Nic to.

Wczoraj

1420 kcal

1 godzina gry w tenisa - spalone ok. 500 kcal