Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
50 dni


Mam 50 dni do Ślubu mojego Dziecka:)

Wszystko sami organizują. Pomocy nie chcą, ponieważ wtrącania się - też nie:D

Ja dziś czuję MOC i może uda mi się kilka kg zrzucić. Zawsze IMPREZA to dobra motywacja a tu zwłaszcza TAKA IMPREZA!

1 maja byłam ponownie na szlaku w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Zrobiłam ok. 14 km i spaliłam ok. 950 kcal. Zwiedziłam przy okazji Zamek Korzkiew. Polecam!

3 maja byłam na rowerze. Zrobiłam tylko 16 km i spaliłam ok. 350 kcal. zawsze coś:D

Ponieważ moja praca jest mocno wymagająca nie mam czasu na siłownię mimo wykupionego karnetu na 18 miesięcy. Muszę jakoś to zorganizować, aby choć te dwa razy w tygodniu na niej być.. 

Buziaki:*

  • Jana82

    Jana82

    8 maja 2017, 09:05

    Tak widzę, że Dziecko ma 21 lat - nie martw się, ja też tyle miałam jak wychodziłam za mąż i nie żałuję... jest super ;) A co do czasu, fitnessu i spacerów - fajnie, że chociaż masz te spacery... A trasy pokaźne! Pozdrawiam i trzymaj tak dalej :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    4 maja 2017, 19:21

    No istotne młodziutka ale taka kolej rzeczy pisklęta wyfruwają z gniazd.

    • Ajmmj

      Ajmmj

      5 maja 2017, 14:41

      Wiem. W gnieździe mam jeszcze dwie sztuki ☺

  • Ajmmj

    Ajmmj

    4 maja 2017, 11:01

    Dziecko młodziutkie:) Ma dopiero 21 lat. Za szybko uważamy - ale nie dało jej się nic wyperswadować. Miłość i koniec:) Pracuje, studiuje i jest mega odpowiedzialna:) Za bardzo się o nich nie martwię toteż:)

    • tagitelle2

      tagitelle2

      4 października 2017, 10:52

      Pewnie nie spodoba sie Tobie to co w tej chwili napisze ,ale....Mysle,ze na milosc nigdy nie jest zbyt wczesnie." dobry" wiek na milosc ? czy jest taka uniwersalna definicja ? znam pary ktore zlaczyly sie pochopnie,szybko ,znam pary ktore zwlekaly,znam pary ktore nigdy nie odwazyly sie ale nie moge dopatrzec sie w tym wszystkim w ktorej "kategorii" wyszlo lepiej.Mysle ze "gotowosc" na milosc jest rozna w zaleznosci od danej osoby.

  • karioka97

    karioka97

    4 maja 2017, 10:26

    nie pisałaś o ślubie, czy mi jakoś umknęło :) mama młodziutka i dziecko tez takie młodziutkie ? czy wiek sobie zaniżyłaś :):) ha . To może i ja Ci potowarzyszę w tym schudnięciu . no 14 km to sporo :) grunt to dobra organizacja bo w przeciwnym razie szkoda karnetu :) buzkiak