Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Padam na p****


Wróciłam po długim i ciężkim dniu pracy- dieta ok 3x płatki owsiane i talerz zupy a raczej bulionu pieczarkowo- marchewkowego plus butelka soku marchwiowego MARWIT
jEDYNE CO ZOSTAŁO DO ZROBIENIA TO WYKĄPAC SIĘ I NASTAWIC BUDZIK NA 6 RANO!!!!MAM NADZIEJE ZE GO USŁYSZĘ JUTRO :)
DOBRANOC