Mam wielkiego stracha, żeby się nie zatracić w tym świątecznym jedzeniu!!!!
Trzeba opracować plan na niedzielę i poniedziałek!!!
#1- Jem tylko 4-5 posiłków (8.00, 11.00, 14.00, 17.00, *20.00)
tzn. w trakcie tak zwanych posiadówek przy stolę trzymam się reguły "jeść co 3 godziny", a nie wpieprzać bez ograniczenia co 10 min!!!
#2- Nie tykam ciasta i słodyczy!!!
#3- Dopuszczam 2 kromki pieczywa "normalnego"dziennie.
#4- Chęć włożenia czegoś do ust poza planem hamuję wodą niegazowaną i herbatkami,
Co do mojej obecnej wagi to bez och-ów i ach-ów ; oscyluję między 67,8-68,2 kg
pomimo, że przez ostatnie dni byłam bardzo grzeczna:(
Analizując moje spadki wagowe dochodzę do wniosku, że mój pojedynczy cykl odchudzania trwa ok. 2 tygodnie. Tzn. w pierwszym tygodniu następuje nagły duży spadek, potem powrót w górę i kolejny tydzień upływa pod hasłem normowanie spadku z zapisem na twardym dysku mojego mózgu:)
Bosszzzze...... jak pragnę pozbyć się mojej oponki!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że pod koniec maja będziemy laseczkami:D
Pozdrawiam
i życzę Wam moje kochane
Chudych, wesołych i rodzinnych Świąt!!!!:*
TAINTA
7 kwietnia 2012, 13:39JA TEŻ MAM TAKĄ NADZIEJĘ,TYLKO ZE JA TO MAM OPONĘĘĘĘĘ I NIE OPONKĘ!!!!!!!!!!
TAINTA
7 kwietnia 2012, 13:37:-))))))) WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!
smerfetka2781
7 kwietnia 2012, 09:31Życzę WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
smerfetka2781
7 kwietnia 2012, 09:30Kochana moje kilogramy na początku też raz w górę raz w dół a teraz z dnia na dzień coraz mniej. Więc nie przejmuj się i trwaj w swoim postanowieniu.
.be7.
6 kwietnia 2012, 22:22Ooooo! Nie tykam ciasta i słodyczy!!! - Podziwiam! Podziwiam! Podziwiam! Ja tknę :) bo czekam od 90 dni :) na Wielkanocny Poniedziałek. Ale jesteś Mega Dzielna Odchudzaczka! Pokłony Ci składam i wierzę, że co postanowisz to będzie! Plan masz super - podłączam się w całej pozostałości :) Wesołych Świąt chudzinko :)
ewelka99
6 kwietnia 2012, 22:20jak zjesz malutki kawałek ciasta to ci niezaszkodzi jesli dasz go w twoj plan jedonkowy jako posilek minus taki,ze jak sie zje taki kawalek to dopiero za 3 godz cos nastepnego dietetycznego czy czego tam podpowiedziała mi tak moja szwagierka ona schudła 35kg w rok niecały i wlasnie tak robiła.