Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
South beach


Pierwszy dzień pierwszej fazy wyżej wymienionej diety. Na dzień dobry woda, bo strasznie mnie po nocy suszy a teraz zielona cherbata bez cukru- swoją drogą wcale nie smakuje paskudnie jak oczekiwałam , ale to raczej kwestia nastawienia. Miłego dzionka czytającym :D