Przebiegłam 5 km, jestem z siebie w miare dumna nawet nie jestem zmęczona jutro pewnie będzie więcej. Waga stoi, a ja daje sobie jeden dzień w tygodniu odpoczynku od diety i niech będzie to sobota lub niedziela. Muszę porządnie wziąć się za siebie, zakład sam sie nie wygra a czasu coraz mniej. Dziś jeszcze czekają mnie projekty na rzezbę, kąpiel i przepis na życie na miły koniec dnia;) Poniedziałek zawsze motywuje mnie do działania, miły poniedziałek.
Jak trace motywację zawsze tu wchodzę, po czym idę biegać, motywujecie mnie :*
cocktailwoman
22 kwietnia 2013, 22:04Też tak mam:) To miejsce motywuje jak żadne inne :)
Omega.3
22 kwietnia 2013, 22:03Świetnie! Ja też zaczynam biegać :)