Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ps. do notki jak schudłam w sanatorium


Zawsze zabierałam do dużego kubka zupę mleczna na 2 śniadanie oraz zupę z obiadu  na podwieczorek ,bo chciałam mieć 5 posiłków  a  nie 3 posiłki tak jak to normalnie w sanatorium:)
  • kates34

    kates34

    31 stycznia 2013, 15:48

    Sprytne : )

  • gzemela

    gzemela

    28 stycznia 2013, 08:15

    Faktycznie, ostatnio jem za malo warzyw. Muszę skoczyć na jakieś zakupy i zaopatrzyć się w mrożone warzywa na patelnię. Przy moim trybie życia jest to najlepsze rozwiązanie.

  • assassin

    assassin

    27 stycznia 2013, 22:41

    Nienawidzę owsianki. Na samą nazwę robi mi się niedobrze. Ziemniaków nie jadam od dobrego roku, tylko okazjonalnie. A że mama wczoraj zrobiła w piekarniku, to dziś skorzystałam i trochę wzięłam do obiadu. :) Warzyw jem sporo, jak chodzę do szkoły. Głównie marchewki. :) Na pieczywo też pozwalam sobie "raz na ruski rok" :)

  • maud77

    maud77

    27 stycznia 2013, 22:30

    dzięki za radę, spróbuję i soków ( aktualnie testuję ziółka, oprócz oczywiście zestawu leków), wysokie ciśnienie to paskudztwo niebezpieczne (udarem jestem genetycznie obciążona). p.s. 5 posiłków to jest to! Pozdrawiam miło :)

  • Spychala1953

    Spychala1953

    27 stycznia 2013, 21:14

    Kochana ja sama padnę trupem z wrażenia jak uda mi się odmówić zjedzenia słodyczy. Póki co jestem słaba w tym temacie, ale w końcu mi się uda. :-))))))))))))

  • alexxx1

    alexxx1

    27 stycznia 2013, 19:27

    To najlepszy patent ,bo nic nie musimy dokupywać :)

  • zosienka63

    zosienka63

    27 stycznia 2013, 19:16

    Ja też staram się jeść 5 posiłków , pozdrawiam . Stasia

  • ewuniczka38

    ewuniczka38

    27 stycznia 2013, 19:01

    no to super pomysl ;)

  • jolaps

    jolaps

    27 stycznia 2013, 18:30

    Tak trzymać. Brawo.

  • uliczka7

    uliczka7

    27 stycznia 2013, 17:45

    Ja też jestem zwolenniczką 5 posiłków....gdy jem rzadziej napada na mnie głód słodyczowy :)