Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mięso usunięte z listy produktów zalecanych w
zdrowej diecie

Jeszcze moja uwaga na temat, ze mieso nie jest zdrowe - jak przeholuje z weglowodanami , to mam klopoty trawienne. Wtedy najbardziej mi pomaga 1 - 2 dni jesc przede wszystkim TLUSTE mieso i troche warzyw lisciastych. Trawienie sie unormuje, brzuch sie zmniejszy, czuje sie dobrze. A to nie jestem typowy miesozerca, jem po trochu wszystko ! Tez jak moje dzieci byly male i mialy biegunke, to diecieca doktorka polecala nam marchewke, jabluszko i GOTOWANE MIESKO, niekonieczne bardzo chude ! i bylo dobrze !

Ciekawe, a ja czytalam , jak archeolodzy glosza teorie, ze malpa czlekoksztaltna zaczela byc czlowiekiem dopiero jak zaczela jesc duzo bialka zwierzecego - najpierw to byly rozne robaki, slimaki, owady,jajka , potem jaszczurki i piskleta, a potem resztki po duzych drapieznikach . Bylo duzo bialka to sie rozwinal mozg. Co do bialka z roslin - zadna roslina nie ma kompletu bialek potrzebnych dla czlowieka. Trzeba dobrze nakombinowac roznych roslin, zeby uzbierac komplet bialek, i to w jednym daniu.

i tak będę je jadła :)

W końcu! Wczoraj o tym czytałam. Od 20-30 lat wiadomo, że nabiał, mięso i jajka bardziej szkodzą niż pomagają, już nie mówię o micie braku białka w diecie. Biedni naiwni ludzie wychowani na reklamach koncernów i "uświadamiani" przez lekarzy opłacanych przez przemysł farmaceutyczny nadal w te bzdury wierzą :(

Moze ja słyszałam,ze węgolowodany niezdrowe też , więc co jeść? A białko wskazane dla zdrowia ? Pewnei jeść wszystko,a le w mądrych , rosądnych ilościach.

Człowiek jest z natury istotą wszystkożerną i żadne ustawy tego nie zmienią

a ja nie przepadam za mięsem, ale czasem zjem, dla urozmaicenia z raz na tydzien sie zdarzy