Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 4


Dziś przyszła paczka z moimi ulubionymi batonami jogurtowo-cytrynowymi :) Cały dzień nic nie jadłam bo zapach zup które mi zostały przyprawia mnie o wymioty Wróciłam z pracy i zjadłam batona :).Waga dziś 89.2 Wiem, że nie powinnam się ważyć codziennie ale to jakoś same tak nogi wskakują. Jak miną dzień z dietą ? Raczej ok chociaż schody robią się coraz wyższe a ja mam malutko sił Nie wiem jak to robią dziewczyny, że jeszcze cwiczą /:( Ja ruch włącze po świętach na pewno moje ukochane marszobiegi :)

  • rozowe.okulary

    rozowe.okulary

    19 marca 2015, 16:54

    ja mimo wszelkich negatywnych opinii jestem zwolenniczka codziennego ważenia, odkąd nie miałam wagi i robiłam to u rodziców przy okazji odwiedzin raz na tydzien, dwa to przytyłąm 13 kilo bo przestałam to wszystko kontrolować na bieżąco, powodzenia ;)