Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiejsze podsumowanie kalorii od polnocy do
polnocy


Tak dziwnie to licze,bo pracuje w nocy i mi sie dzien z noca mija. Wg licznika zjadlam mniej wiecej 1400 kalorii,czyli do polnocy moge sobie pozwolic na mala przekaske do 100 kalorii. Potem jeszcze dwie potrawy w ramach 400 kalorii,zeby zostalo mi 1100 kalorii do reszty dnia.