Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znów to samo :(

Ja wiem że pewnie nikt nie czyta postów które wpływaj tylko jak mi się chce ruszyć pupę, ale trudno..będę pisała bo nic innego nie mam do roboty.

A więc postanowiłam że spróbuję dietę Dukana jako coś nowego a zarazem desperackiego..ja wiem że są różne zdania na temat tej proteinowej diety, ale jakoś tak chcę spróbować a tak właściwie to zacznę od dzisiaj..no jak tylko się obudzę :)

Ogółem od mojej ostatniej diety minęło trochę czasu a jak zauważyłam od ostatniej wagi zapisanej tutaj przytyłam ponad 5 kg CO JEST NIEDOPUSZCZALNE Z MOJEJ STRONY!! Jestem na siebie wściekła..Ale po raz kolejny rzuciłam palenie (tylko 5 dni) ale to już sukces, i do samego końca diety odstawiam alkohol co w towarzystwie moich przyjaciół będzie nie lada wyczyn, ale czego się nie robi dla urody ?

Nie powiem że będzie mi wszystkiego brakowało, ale jak mus to mus..

Podsumowując:

Data rozpoczęcia diety: 14.01.2016

Waga początkowa: 83,1 kg (zrzuciłam parę kilo w trakcie anginy ;) )

Data zakończenia: 17.12.2016 (zgodnie z obliczeniami trzech faz diety)

Tak więc trzymajcie proszę was kciuki bo przede mną mnóstwo wyzwań i wyrzeczeń..Inni będą zajadać się słodkościami..a jeszcze inni będą upajali się alkoholem i papierosami..a ja będę jadła proteiny i piła wodę. 

Dziękuję, dobranoc

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    14 stycznia 2016, 23:12

    ALICE nie załamuj mnie bo szykuje mi sie w marcu wypad w gory wlasnie - nie jestem na szcęscie fanką grzańca ale piwa ogolnie tak , poza tym kocham tłuste karczki i kiełbachy a tu wychodzi , ze chyba powinnam tylko kurczaki piec ;/ no porazka ;/

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    14 stycznia 2016, 23:12

    Komentarz został usunięty

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    14 stycznia 2016, 22:50

    Dasz rade na 100 procent a jesli woda nie jest Ci straszna to mozesz w to isc :p Ja jakiś czas temu wziełam to nawet pod uwage ale zwyczajnie bałam sie o włosy etc. Z drugiej strony ta dieta moze byc wygodna bo w dzien bialkowy bedac zabieganym zawsze mozna wyposażyć się w kilka serków wiejskich :)

    • Aliceam

      Aliceam

      14 stycznia 2016, 22:53

      No dokładnie a co najważniejsze nic nie trzeba liczyć ani aż tak wiele wydawać, może faktycznie odtłuszczone serki nie są ogólnie dostępne w każdym ze sklepów i kosztują parę groszy więcej ale myślę że dla własnego samopoczucia to warto przez ten rok sobie odmówić kilku wyjazdów i imprez ^^

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    14 stycznia 2016, 01:15

    Dasz rade! Bede trzymała kciuki choc faktem jest ze fanka tej diety nie jestem - mysle jednak ze przy piciu duzzzej ilosci wody mozesz to zrobic bez wiekszej szkody dla organizmu ;) pytanie czy bedziesz w stanie jest tylko to co Dukan pisze ? Moze warto skorzystac z jwkiejs diety 1400 1500 kcal ? Przynajmniej miałabys pewnosc ze dostarczas organizmowi niezbedne mimimum? Ps . ale nawet jesli sie uprzesz by byl to Dukan jestem z Toba !

    • Aliceam

      Aliceam

      14 stycznia 2016, 22:47

      Fakt dieta jest dość restrykcyjna ;) Ale nie martwię się ilością kalorii bo wiem że jem dużo i zgodnie z wytycznym uwielbiam ryby mięsa i owoce morze, a nawet beztłuszczowe jogurty są dobre w smaku :D Aaaa woda to rzecz święta i staram się pić minimum dwa litry samej wody plus kawka czy herbatka :) Dziękuję za wsparcie i mam nadzieję że tym razem się uda :>

  • majkapajka

    majkapajka

    14 stycznia 2016, 00:38

    Hej, mysle ze na tej diecie mozna faktycznie ladnie i szybko schudnac, ale niestety odstepstwa sa naprawde zabojcze - raz zjesz ciastko i pol tygodnie stracone... No i trzymanie sie tego po zakonczeniu diety... Mam przyjaciol którzy pieknie schudli (on 17 kg ona 14) w niecale pol roku a szesc miesiecy pozniej to rzucili bo za trudno im bylo sie limitowac do jednego dnia wegli w tygodniu i niestety kg bardzo szybko wrocily... Ale zycze ci powodzenia bo jesli masz silna wole i jestes zdyscyplinowana to ta dietka jest swietna :)

    • Aliceam

      Aliceam

      14 stycznia 2016, 22:50

      Fakt nie ma nic za darmo, ale jestem się w stanie poświęcić do grudnia z dietą co nie będzie trudne bo wszystko jest smaczne :) najgorsze są pierwsze dni na przyzwyczajenie ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, a już po pierwszym dniu czuje się dobrze i jestem najedzona :D A co do jednego dnia, to nic trudnego, wystarczy tylko na szafce powiesić zdjęcie z przed przemiany i jest wystarczająca motywacja żeby jeden dzień poświęcić na proteinki :) Trzeba mieć silną wolę a ja mam wielką nadzieję że i ja ją mam :D Dziękuję w=za wsparcie :P