Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
09-15 Styczeń - raport trenera


Raporty trenera


Tygodniowy raport trenera

Realizacja celów

  • 1,2 / 1,2 h
  • 540 / 270 kg
  • 1164 / 1164 kg

Dodatkowa aktywność

  • Łącznie:
  • 8,6 godziny
  • 999 kcal

Średnie wykonanie planu tygodniowego

Trudność Wykonanie Samoocena
Trening siłowy 0.00 100% W sam raz
Trening cardio 0.00 100%

Wnioski trenera

Alicjo!

Gratuluję ukończenia 1 tygodnia ćwiczeń. Pamiętaj, że tylko systematyczne wykonywanie treningów przybliży Cie do założonego przez siebie celu, którym jest zbudowanie masy mięśniowej. W tym tygodniu zrealizowałaś swój indywidualny plan treningowy w 100 procentach. W nagrodę zwiększyłem liczbę ćwiczeń, które możesz oznaczyć jako ulubione.

W przyszłym tygodniu rozpoczynasz ostatni tydzień fazy adaptacyjnej. Po niej nastąpi faza właściwa będąca główną częścią procesu treningowego.

Do końca planu pozostało 172 dni i 148 treningów.

W razie pytań proszę o kontakt
Damian Jefremienko

Łukasz

Specjalista trener
Damian Jefremienko



Informacje dodatkowe

Czas

Ćwiczenia cardio

Podniesione

Dodatkowa aktywność

Spalone

Poniedziałek
2012-01-09
Trening
0:10:00 0:00:00 74 kg 675 kcal 186 kcal
Wtorek
2012-01-10
Trening
0:09:00 0:00:00 98 kg 785 kcal 178 kcal
Środa
2012-01-11
Trening
Rekord!0:15:00 Rekord! 0:15:00 0 kg 625 kcal Rekord! 217 kcal
Czwartek
2012-01-12
Trening
0:09:00 0:00:00 Rekord! 186 kg 723 kcal 177 kcal
Piątek
2012-01-13
Trening
0:11:00 0:00:00 182 kg 594 kcal 189 kcal
Sobota
2012-01-14
Trening
0:15:00 0:15:00 0 kg Rekord! 931 kcal 217 kcal
Niedziela
2012-01-15
0 0 0 kg kcal 0 kcal
Średnio 0:12:00 0:05:00 90 kg 722 kcal 194 kcal
Łącznie 1:09:00 0:30:00 540 kg 4333 kcal 1164 kcal
arrow arrow arrow arrow arrow
czas
3.5
czas
1.5
kg
1.1
kcal
5.4
kcal
1.5
  • alicjawasilewski

    alicjawasilewski

    15 stycznia 2012, 22:39

    A ja nadal mam wątpliwości czy to wystarczajaco. Juz nie mogę sie doczekać 6 z przodu. Pozdrawiam

  • Mooka

    Mooka

    15 stycznia 2012, 19:20

    Przy takiej ilości ruchu, aż nie dziwi taki sukces w spadku wagi :) super!