w końcu mam chwilę żeby siąść i popisać troszke ;)
dzisiaj rano zaspałam,bardzo chciałam poćwiczyć
przed pracą,gdyż jak pisałam kilka postów wczesniej
poranny trening zmienia mój cały dzień!!!
ale nie ma że boli!!!
zaraz po pracy SKALEPEL
marzy mi się zrobienie KILLERA ale kondycja
narazie mi nie pozwala :( szkoda bo efekty byłyby
szybsze,a jestem mega napalona na nową sylwetkę
więc musze poczekać,moze 2 tyg
moze miesiąc i będe próbować...
puki co 10 min killera daje rade,ale to MAŁO!!!
ok menu :)
śniadanie I
kromka ciemna z szynką
śniadanie II
owoce banan+kiwi+gruszka
obiad
marchewka+2 gryzy kotleta bez panierki
podwieczorek
wafel ryżowy +łosoś+papryka+sałata+jajko
kolacja
twaróg półtłusty
MOTYWACJA
Inna_1
11 lutego 2014, 14:29Mmmmmm:):) pysznie u Ciebie! Ja też dziś zrobię skalpel, dawno go nie robiłam:P
Ankrzys
10 lutego 2014, 19:44Ładne to jedzonko i pewnie PYCHA. No i motywacja super. Powodzenia. Walczymy, walczymy
wiki534
10 lutego 2014, 19:17Bardzo spodobały mi sie te slowa motywacji, popieram jak najbardziej ;) Życzę powodzenia :)