Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piękny poranek ;) czyli ranny śnieżny bieg
zaliczony ;)


kocham biegać czy ja już to piałam ;>??

nie ma nic piękniejszego jak ranny bieg ;) przy minusowej temperaturze zaśnieżonej drodze ahh ;) tak zaczętym dniem, reszta będzie cudna ;)

hormony szczęścia buzują ;) 

nadal testuje mój pulsometr jeszcze do końca nie umiem wszystkiego ogarniać

ale spalilam dzisiaj 680kcl :d

  • lesnicza

    lesnicza

    27 grudnia 2014, 15:31

    ja jakoś nie mogę się zmusić do biegania bo dla mnie strasznie nudne :/ szkoda że u mnie nie ma śniegu a narty biegowe :/ powodzenia dalej !