Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ogarnięta dziś


Śniadanie zaliczone - omlet jajkowy i pomidorek malinowy. Obiad w planach warzywa na patelnię, kurczak w papierusie (tzn domowym sposobem w papierze do pieczenia) i kasza bulgur. Kolacja pewnie sałata ladowa, papryka, pomidor i twarożek. Między tym oczywiście jakiś owoc lub może dziś kisiel. Wszystko to muszę przygotować w pudełka do pracy. 

Zaliczyłam juz prawie 40 minutowy spacer z psiurem i odmowilam juz (nie smiejcie się ) moją  pompejanke, zostały jeszcze 5 dni. 

Lecę ogarniać jedzonko do pracy, bo jeszcze muszę odebrać zamówione książki z paczkomatu.

Miłego dnia.