Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 16, jedzenie na piątkę


Wczorajszy dzień jedzeniowo zaliczam do bardzo udanych. Tak ładnie to już dawno nie jadłam :). Oczywiście nie byłabym sobą jeśli wszystko zjadłabym zgodnie z planem :). 

Motywacja:

Jest :), bo jest szansa, że na czwartkowe ważenie będzie ładny spadek:)

Jedzenie:

* śniadanie kalorycznie tyle co zaproponowała vitalia, ale z przepisów chodakowskiej

* obiad mial byc zgodnie z vitalia, ale okazało się, że zjadłam za mało kaszy wiec dodatkowow zjadłam daktyla

* podwieczorek zgodnie  z planem, ponieważ nie zjadłam 2 śniadania zjadłam dodatkowow 3 małe obwarzanki (ilosciowo nie wiecej niz kromka chleba)

* kolacja zgodnie z vitalią

Picie:

OK :) - woda, słaba herabata z cytryną

Ćwiczeń:

brak