Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moja opaska


Cześć :)(slonce)

Dziś kilka słów o moich pomiarach z Fitbita. Jak już tu wspominałam, od dwóch tygodni mam taką opaskę, przy pomocy której mogę sprawdzić, co u mnie szwankuje, a co działa dobrze. Niestety nie przetestowałam jeszcze wszystkich możliwości opaski, ale liczę na to, że niedługo nadrobię zaległości.

Opaska ma fajną opcję przypominającą o ruchu - na 10 minut przed upływem każdej godziny, dostaję impuls, żeby zrobić trochę kroków. Przy mojej pracy biurowej jest to niesamowicie przydatne i mobilizuje mnie do chwili przerwy. Niestety nie zawsze mam możliwość oderwać się od pracy, ale staram się ;) Minimum powinno się zrobić 250 kroków i gdy to osiągnę, to zawsze jest odrobinka radości ;)

Jak wiecie, każdy powinien w ciągu doby zrobić około 10.000 kroków. Tu niestety u mnie dość kiepsko idzie. Przez te dwa tygodnie tylko raz osiągnęłam wymagane minimum (dokładniej mówiąc 13.636 kroków). Moja średnia natomiast to około 7.700 kroków na dzień. Mam więc nad czym popracować. Najlepiej by było chodzić rano do pracy na nogach, ale ciężko mi się zmobilizować, żeby jeszcze wcześniej wstawać ;)

 
Kolejną istotną kwestią do zmiany u mnie jest zbyt krótki sen. Ja jestem wiecznie niewyspana. Średnia dobowa czasu mojego snu to tylko 6,5 godziny. Niestety mam problem z wyrobieniem się z różnymi obowiązkami, więc chodzę spać zbyt późno. Po powrocie z pracy, przygotowaniu obiadu, ogarnięciu domu i chwili odpoczynku, zabieram się za ćwiczenia. Gdy skończę trening zabieram się za szykowanie jedzenia na następny dzień. A potem okazuje się, że jest po 22 godzinie i zanim przygotuję się do snu mija 23. Wniosek prosty, albo nie będę odpoczywać po pracy, albo nie mogę ćwiczyć ;) A wtedy na pewno się wyśpię ;) Jeszcze lepszą opcją jest w ogóle do pracy nie chodzić i człowiekowi przestanie brakować czasu, ale chyba nie skorzystam :p

Dzisiejszy pomiar:


Mam ustawione minimalne ilości innych parametrów, które powinnam osiągnąć w ciągu doby. Przykładowo ilość pięter do pokonania. Na razie mam opcję 10 pięter i nawet tego często nie osiągam :( Za to muszę sobie podnieść limit aktywności, bo mam ustawione 30 min i za wyjątkiem dni bez treningu próg ten spokojnie pokonuję. Ilość spalonych kalorii na razie zostawię, bo jestem blisko progu ;) Ale muszę się jeszcze bardziej zmobilizować do pracy.


Ogólnie jestem zadowolona z opaski i chociaż moje osiągnięcia nie są jeszcze satysfakcjonujące, na pewno będę starała się znacznie poprawić :) Trzymajcie kciuki :) Dla mnie taka kontrola jest bardzo przydatną opcją przy mojej walce o zdrowie i lepsza kondycję :)

No to na dzisiaj tyle z mojej strony, bo nadeszła pora dzisiejszego treningu ;)Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam przyjemnego popołudnia (pa)(kwiatek)

***
PS. I na koniec jeszcze przepyszny obiad, który chciałam Wam polecić - makaron z piersią kurczaka duszoną w suszonych grzybach - rewelacja! :)<3

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    25 maja 2018, 10:31

    Ale pyszności :) Staraj się wysypiać, sen jest bardzo ważny :)

    • Amas9

      Amas9

      26 maja 2018, 09:39

      Dziś udało mi się spać ponad 7 godzin, ale tak mogę tylko w weekendy. Niestety w ciągu tygodnia jest mało prawdopodobne, żeby ogarnąć wszystkie obowiązki i jeszcze 2 godziny ćwiczeń...

    • KochamBrodacza

      KochamBrodacza

      26 maja 2018, 09:50

      No tak, czasu nigdy dość :P Mimo to dbaj o siebie kiedy możesz :)

  • martiniss!

    martiniss!

    24 maja 2018, 12:03

    Fajne to urządzenie :) A obiad wygląda obłędnie. Myślałam, że to gulasz z wołowiny a tu zwykła pierś! Jak się umie czarować w kuchni to wszystko będzie smaczne :)

    • Amas9

      Amas9

      24 maja 2018, 17:38

      Ja specjalnie nie lubię gotować i najchętniej bym chwyciła cokolwiek do jedzenia, żeby zabić głód. A tu nie, trzeba się nauczyć, że kuchnia to ważne miejsce w moim życiu ;) Przepisy Vitalii w większości do mnie trafiają i bywają perełki, które z pewnością często będę gotować - jak wspomniany kurczak w suszonych grzybach - przepyszny :) Polecam :)

  • Nina38

    Nina38

    24 maja 2018, 10:04

    super,bo to Cię motywuje do większej aktywności !!! o to właśnie chodzi,żeby człowiek był bardziej aktywny i pokonywał sam siebie... podnosił poprzeczkę i piął się wyżej !!!! rewelacja !!!! a ja siedzę i bąki zbijam, czekałam chyba ma oklaski ... właśnie wykupiłam pakiet i od jutra start :-))

    • Amas9

      Amas9

      24 maja 2018, 17:35

      Brawo, zrobiłaś pierwszy krok :) I teraz ważne, żebyś była konsekwentna w swoich postanowieniach :) Powodzenia Ci życzę :) A opaska naprawdę mi się sprawdza i już się bardzo do niej przywiązałam ;) Poprzeczkę na pewno będę sobie podnosić, bo wiem, o co walczę - o zdrowie i dobrą kondycję :)

    • Nina38

      Nina38

      28 maja 2018, 09:58

      a czy możesz podać konkretny model takiej opaski > ? bo ja nie w temacie i z doskoku jestem :-D

    • Amas9

      Amas9

      28 maja 2018, 17:35

      Ja akurat mam Fitbit Charge 2 i jak na razie jestem zadowolona :)

    • Nina38

      Nina38

      29 maja 2018, 15:41

      dziękuję ślicznie :-)))) poczytam co to za 8 cud świata ;-)

  • karmelikowa

    karmelikowa

    23 maja 2018, 20:27

    Fajna taka opaska, a co to za model masz?

    • Amas9

      Amas9

      23 maja 2018, 21:44

      Ja mam Charge 2, ale jest wiele różnych modeli wartych uwagi, nie tylko Fitbita :) Dużo szukałam i główkowałam na co się zdecydować, bo wybór jest spory :)

  • andula66

    andula66

    23 maja 2018, 18:40

    Cześć fajna opaska ja mam taką zwykła co liczy kroki i długość snu. Pozdrawiam.

    • Amas9

      Amas9

      23 maja 2018, 21:41

      Ja też długo zastanawiałam się nad taką, o której Ty piszesz, ale w końcu zaszalałam ;) Raz się żyje ;)