Cześć wszystkim
I znowu upalny, cudownie słoneczny dzień Naprawdę jestem w fajnym nastroju. W pracy harówka, ale jakoś bez większego stresu. W domu też spokojnie. Pyszne jedzenie... wspaniała muzyka... W końcu się wyspałam i dodatkowych sił dostałam I z tego wszystkiego zarezerwowałam na wrzesień wycieczkę do Włoch (cały czas odkładałam, nie wiem po co, choć ją na 100% wybrałam), więc powoli zaczynam się pakować Nie, no doooobra, na razie muszę zaplanować kilka zakupów, żeby we wrześniu się nie obudzić, gdy w sklepach nic na lato już nie będzie A tak na serio, to ja zawsze się pakuję wieczorem, dzień przed wyjazdem
Dzisiaj poszłam do pracy w nowych spodniach i na wejściu usłyszałam: WOW! I komentarz, że takie wąskie spodnie koniecznie muszę nosić Potem jeszcze kilka pozytywnych sygnałów od koleżanek, więc mój nastrój poszybował pod sam sufit Czy mi się dziwicie, że mam taki ogromny zapał do ćwiczeń? Przez to wszystko zaczynam trochę przyjaźniej na siebie patrzeć Do pełni szczęścia jeszcze daleka droga, ale powolutku zaczynam się wygrzebywać z czeluści U mnie w pracy są same szczupłe laseczki, max rozmiar 40, więc rozumiecie, jak moje ponad sto kilo od nich się odróżnia? Ale mam swój wielki cel i walczę dalej
I przez to wszystko jeszcze kupiłam sobie aparat fotograficzny. Ten zakup też odkładałam na bliżej nie określoną przyszłość, ale jak człowiek ma dobry humor, to czasem lubi zaszaleć Aparat planowałam kupić od dawna, bo jak byłam 3 lata temu na Chorwacji akurat w trakcie urlopu mi się zepsuł - wierzcie mi, totalna porażka Teraz liczę, że powtórki nie będzie, tfu tfu
Za moment wskakuję na rower i chwilę się rozruszam Nie mogę się powstrzymać - mój organizm po prostu domaga się ćwiczeń Dziś bez szaleństw, tylko parę minut, ale od jutra wracam do treningów fazy właściwej z pełnymi obciążeniami.
Tak więc Kochani, nie poddawajcie się lenistwu, tylko walczcie o siebie! Naprawdę warto!
Pięknego i radosnego wieczoru Wam życzę
KochamBrodacza
15 sierpnia 2018, 12:33Komplementy to jest to! :D Ale fajnie z tą wycieczką do Włoch :)
Amas9
18 sierpnia 2018, 09:58Och, komplementy potrafią człowieka pozytywnie nastroić :) Naprawdę bardzo się cieszę :) I już nie mogę się doczekać wyjazdu na urlop :) Pięknej soboty i dużo uśmiechu Ci życzę :)
Naturalna! (Redaktor)
15 sierpnia 2018, 11:51piszesz jak na haju ;) tyle entuzjazmu :D gdzie dokładnie jedziesz do Włoch?? ja kocham Włochy. w tym roku tez byłam i jeszcze mi mało :))
Amas9
18 sierpnia 2018, 09:56Hihi bo ja taka trochę na haju jestem, ale z radości :D Jadę do Toskanii i Ligurii - mam nadzieję, że trafię na przyjemna pogodę ;) Nie lubię upałów, a chcę trochę pozwiedzać, więc liczę na fajne wrażenia :) Super, ze Tobie wyjazd się udał :) I trzymam kciuki za następne, bo widzę, że masz wielką ochotę :D Przyjemnej soboty Ci życzę :)
Blondynka94
13 sierpnia 2018, 21:59OOoo i super! O takie reakcje chodzi! Ale to, że ktoś waży więcej wcale nie znaczy, że gorzej wygląda. Przemyśl to :P Zazdroszczę Włoch! Udanych wakacji ci życzę
Amas9
13 sierpnia 2018, 22:22Wiesz, jak ktoś od wielu lat ma niską samoocenę, to trudno być obiektywnym patrząc w lustro ;) Stąd, poza walką o zdrowie, mam nadzieję, że się także bardziej polubię :D Dziękuję Ci bardzo za życzenia :) Jeszcze mam chwilę do wyjazdu, ale już zaczynam czuć dreszczyk emocji :D
106days
13 sierpnia 2018, 20:57Ale zazdroszczę pięknych Włoch ;)))
Amas9
13 sierpnia 2018, 22:20Dziękuję Ci bardzo :) Ja od dawna planowałam ten wyjazd, ale ciągle coś było przeszkodą. Aż do teraz. Już nie mogę się doczekać :D Kilka razy byłam we Włoszech, ale nie w Toskanii i Ligurii - mam nadzieję na wspaniały wypoczynek :)
CookiesCake
13 sierpnia 2018, 20:36Aaaa musiałabyś nieźle zadowolona z siebie słysząc te miłe komentarze! :D
Amas9
13 sierpnia 2018, 22:19Oj, byłam zadowolona i nadal się uśmiecham :D Czasem jedno miłe słowo potrafi człowieka podbudować, a ja ich dostałam całą masę :) Naprawdę bardzo się cieszę :)