Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zawalam


Zawalam i zawalam z dnia na dzień... Nie wiem, co się dzieje :( Muszę się jakoś zmotywować, ale kompletnie nie mam pojęcia czym. Jeden dzień idzie super... następny totalna porażka, aż mi niedobrze od tego jedzenia... 

Serio chciałabym, żeby ktoś tak porządnie dał mi w twarz... i krzyknął "ogarnij się, !", "samo się nie zrobi, idiotko!". 

na szczęście jutro cały dzień poza domem, z dala od kuchni ;) najpierw teatralne + monodram(o matko!), a później ukochany Dancehall <3

piosenka na dziś Four Tet - Parks  https://www.youtube.com/watch?v=ZfflzEh9l6M 
  • grubas002

    grubas002

    10 stycznia 2013, 16:31

    KOPNIAK, ja tez zawalam :c

  • therock

    therock

    10 stycznia 2013, 00:36

    przypominam sobie np jaka zmęczona byłam po 40 minutach ćwiczeń;) ile energii mnie to kosztowało:) myślę o ciuchach jakie kupie jak już się odtłuszczę... Z czasem coraz łatwiej jest powiedzieć sobie 'nie':) Może po prostu jesz za mało i dlatego tak cię ciągnie do słodyczy. Kup sobie suszone śliwki, orzechy - po nie sięgaj jak masz ochotę na coś słodkiego:) zrób ciasteczka owsiane z miodem. Dużo zdrowsze i też słodkie:) Dasz radę i TY wierzę w ciebie!

  • therock

    therock

    10 stycznia 2013, 00:29

    ale co daję radę, jeść? wierz mi, że nie raz sięgam po ciastko, kawałek czekolady czy chipsa ale po mikro kawałek;)

  • therock

    therock

    10 stycznia 2013, 00:23

    wpadnij do mnie - ja cię do pionu ustawię:P