Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To już dzisiaj :)


To już dzisiaj... To już ten dzień... Tzn. dietę od Vitki będę stosować od jutra, ale już dzisiaj, już za godzinkę dostanę opracowany jadłospis... Boję się... Boję się swoich słabości, że będą silniejsze, że będą mnie ciągnąć do złych przyzwyczajeń... Boję się., że im ulegnę... 

NIE !!! DOŚĆ!!! Mam w sobie dużo większą siłę niż mi się wydaje, mam w sobie upór i wolę walki ! Walki o nowe Ja... Dla siebie, dla Niego, dla Nich, dla Was !!!

Walczmy razem, bo walka toczy się o Nasze nowe JA!!!

  • DulceDita

    DulceDita

    2 czerwca 2020, 14:47

    Powodzenia :) Też podjęłam walkę, warto dla lepszego zdrowia i samopoczucia! Pozdrawiam :)

  • ewelka2013

    ewelka2013

    2 czerwca 2020, 12:15

    powodzenia!

  • fuksja1218

    fuksja1218

    2 czerwca 2020, 11:30

    Powodzenia

  • Pyzunia2014

    Pyzunia2014

    2 czerwca 2020, 10:35

    Na pewno wytrwasz! Nie rób tego dla nikogo, ale wyłącznie dla siebie, dla swojego zdrowia i lepszego samopoczucia. Najgorszy początek. U mnie trzeci tydzień leci, ale nie jest źle. Najadam się i nawet całkiem mi to smakuje. Będziesz się czuła zdecydowanie lepiej. Ja się zapychałam słodkościami i teraz bez nich nie czuję się zamulona. Ty też dasz radę. Trzymam kciuki!

    • Ana_Borysek

      Ana_Borysek

      2 czerwca 2020, 10:45

      Dziękuję ! Mam nadzieję, nie, wiem, że dam radę!! Ja też zapychałam się słodyczami, albo czy popadło, aby załagodzić to dziwne uczucie ... Jak czytam pamiętniki, widzę, że nie jestem sama... Damy radę !!! Powodzonka !!!