Czasami budze się rano z myślą, że nie dam już rady, że wszystko jest beznadziejne, ze złym samopoczuciem, a ostatnio coraz częściej z bólem głowy (ale to efekt tego co się dzieje w mojej pracy) I dzisiaj próbuję otrzepać się z tego okropieństwa. Każdy chyba miewa lepsze i gorsze dni:)) Ja chcę żeby już była wiosna, żebym mogła przesiąść się z autka na moje ukochane moto, które smutne stoi w garażu, chce pojechać w stronę słońca i nie myśleć o niczym!!!!!
Pozdrawiam serdecznie i życze smacznych pączasów!! Heh.....
tomik9
11 lutego 2008, 22:24Widzę, że finiszujesz...! BRAWO!!! :)