Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Praca, spacer, praca i obiecane zdjątka z gór :)


Dzisiaj od rana byłam w pracy ale było bardzo spokojnie i szybko zleciało :) Wróciłam do domku, poszłam z moją Berą na spacerek i potem jeszcze wyszorowałam moje autko, które po ciepłych dniach było oklejone całe muchami i innymi stworzeniami, które postanowiły zakończyć swój żywot. No i na dodatek oczywiście rozmazało się to wszystko...Brrryyyy, okropieństwo :) i na dodatek nie chciało się zmyć ale dałam radę i teraz jest śliczne, bialutkie :))

No i obiecane zdjątka z gór. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to wyjdzie bo chyba jeszcze nigdy tego nie robiłam :)Tzn nie wstawiałam zdjęć:)

Przełęcz Karkonoska

Moja córcia w drodze na Śląskie Kamienie

A to ja z moim Papą na Śląskich Kamieniach

No i ostatni rzut oka na z Czarnej Przełęczy na Czarny Kocioł Jagniątkowski i Jelenią Górą

Szliśmy od Śnieżki ale mi się oczywiście w połowie drogi przypomniało, że wypadałoby zdjęcia jakieś zrobić :) Ale było wyjątkowo!

  • Tangerine75

    Tangerine75

    21 czerwca 2014, 17:47

    Piękne widoki.... Pozdrawiam