Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 1 (part 1)


Mimo wczorajszego wieczornego treningu, który naprawdę mnie wycieńczył wstałam dziś rano w pełni sił. No i oczywiście pełna zapału do dzisiejszych ćwiczeń. Plan jest taki skalpel Ewy Chodakowskiej i może zmuszę się do wieczornej przebieżki :) Niestety wczoraj wieczorem skusiłam się na rosół, ale był to 'dzien 0 ' wiec chyba mogę to sobie wybaczyć. dziś wieczorem nie będe się zbliżać do kuchni, obiecuje :)
  • northfork

    northfork

    23 lipca 2013, 14:15

    daj znać,jak poszło :)