Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Naciągnęłam ścięgno (?!)


Wstał nowy dzień a razem z nim nowa nadzieja na bycie wylaszczoną.

Naciągnęłam sobie ścięgno achillesa, co przy mojej aktywności zasługuje na miano cudu
Co zrobić by tak nie bolało?
Nawet jak chce masować to koszmarnie boli...
Skoro i tak nie mogę za bardzo ćwiczyć, bo jestem kulawa, to choć poczytam dziś o jakichś fajnych (!!!) ćwiczeniach, bo czuję się jak głupek,gdy wchodzę do Waszych pamiętników i czytam nic mi nie mówiące nazwy ćwiczeń...
Niektóre nazwy to się tylko domyślam, że to ćwiczenia

Szczęście moje, że waga spada bez ćwiczeń, bo jak czytam Wasze wpisy, to wiem, że za mało robię, ale mam mniejsze wyrzuty sumienia

Zaraz biorę się za porządki póki dzieci i męża nie ma.
W niedzielę miesiąc diety mija i czas będzie go podsumować.
Sama jestem bardzo ciekawa, bo co tydzień się mierzę, więc zobaczę ile mnie ubyło centymetrach.
Jakoś póki co się nie podniecam za bardzo wynikami, bo i tak nie widać mojego spadku, w sensie, że inni nie widzą.
Postanowiłam nie wariować, tylko skrupulatnie i cierpliwie chudnąć!
Czego i Wam życzę

Papatki

  • gilda1969

    gilda1969

    6 marca 2014, 19:43

    Współczuję naciągnięcia, bidulko.. Delikatnie teraz, żeby nie pogorszyć..

  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    6 marca 2014, 15:57

    Wiesz cja polecam kuoic masazer i udka masazerowac rozluznia miesnie oj achillesa boli ,,ja mialam operacje na nie'' :/

  • Izek31

    Izek31

    6 marca 2014, 14:24

    Współczuję Ci bo to nie fajny ból. Polecam plastry Fastplast.

  • Miss.Engineer

    Miss.Engineer

    6 marca 2014, 14:17

    Ochłodź ścięgno! Plus jakieś tabletki przeciwzapalne :*

  • Mycha1805

    Mycha1805

    6 marca 2014, 11:58

    Ojej! To gdzie Ty Kochana tak brykalas?? Jesli nie chcesz rezygnowac z cwiczen zawsze moga byc to tylko gorne partie ciala. Nie przejmuj sie ja tez w wiekszosci nie wiem o co chodzi i zaraz sprawdzam w internecie :) nie forsuj nozki. Udanego dnia :)