Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2007-08-24 piątek


Dziś piątek jeszcze 2,5 godzinki i zmykam do domku nareszcie weekend jakoś tak ciężko sie wraca do pracy po urlopie, ale trzeba się już zabrać za pracę no i za siebie odchudzania ciąg dalszy. Zacznę sobie od poniedziałku na początek głodówką jednodniową ktoś mi poradził żeby ją robić w poniedziałki (kiedyś robiłam w czwartki) po weekendowym obiadaniu się. Chyba trzeba będzie też pogodzić się z moim rowerkiem stacjonarnym akurat będę mogła sobie pojeździć bo mój chłopak cały przyszły tydzień na nocki pracuje więc całe popołudnia i wieczorki mam dla siebie:)
Miłego weekendu i udanego odchudzania:)
  • Morela8

    Morela8

    24 sierpnia 2007, 11:51

    taki rowerek cos daje ?

  • moonita

    moonita

    24 sierpnia 2007, 11:49

    stacjonarny ale jakoś brak mi motywacji by na niego wsiąść.. nie chce mi sie na nim jeździć.. o dziwne.. bo potrafię wyjsc na jogging, a w domu na rowerek nie wsiąde..

  • CzarnaWampirzyca

    CzarnaWampirzyca

    24 sierpnia 2007, 11:41

    heh...no to super że zaprzyjaźnisz się z rowerkiem:D miłego dnia:*