Minęło już półtora miesiąca odkąd zaczęłam troszkę inaczej jeść troszkę też z tym jedzeniem przekłamanie robiłam ale i tak cieszy mnie to bo 2,5 kg mam mniej a w moim przypadku to już sukces :)
Ciężko jest sie odchudzać osobie która nigdy nie musiała tego robić i nie musiała sobie odmawiać wielu rzeczy :(
Jeszcze dużo zmian przedemną ale powoli je wdrażam w życie :)
Jak tak dalej pójdzie to w tym tempie do swojej wagi prawie wyamrzonej dojde pod koniec wrzesnia tego roku więc do dzieła :) Trzymajcie kciuki za mnie :)
gosiasek
16 maja 2008, 12:46tak każde twoje słowo w twoim komentarzu do mnie, popieram w 100% masz dużo w tym racji :) Chcą doświadczenia nie wiem skąd, a obowiązków co nie miara :(
dgamm
16 maja 2008, 10:52...tak właśnie widziałam,że ciągnie sie za Toba to 58kg, ale teraz gratuluje spadku, oby był trwały, u mnie teraz z waga jest taz na wozie, raz pod wozem... ale wiem,że to tylko i wyłącznie zalezy ode mnie!Dzisiaj wcięłam 200g chałki z samego rana, ale nie przejmuje sie, do kolejne posiłki będą dietetyczna!Trzymaj sie ciepełko.PA!